Duńczycy zmieniają zwierzęta w biżuterię

W Danii coraz bardziej popularna staje się kremacja zwierząt domowych, oczywiście tych, które zakończyły żywot. Rosnąca liczba mieszkańców tego kraju decyduje się też na zamianę prochów swoich pupili w biżuterię.

Na terenie Danii działa obecnie kilka firm, które zajmują się kremacją zwierząt. Wszystkie z nich odnotowały w ciągu ostatnich kilku lat wyraźny wzrost zainteresowania swoimi usługami.

- Duńczycy tworzą coraz silniejsze więzi ze swoimi zwierzętami domowymi, dlatego coraz częściej chcą się z nimi żegnać w porządny sposób – twierdzi na łamach dziennika Jyllands-Posten Anders Oxholm, który jest szefem firmy Adas Kæledyrskrematorium.

Ogródki i cmentarze

Z informacji przekazanych przez największe duńskie firmy z tej branży wynika, że w porównaniu z rokiem 2008 obecnie liczba kremacji zwierząt domowych jest dwukrotnie wyższa. Właściciele zakładów są głęboko przekonani, że w kolejnych latach popyt na ich usługi będzie wzrastał, chociaż nie są one tanie.

Ceny kremacji zwierząt wahają się od 500 do kilku tysięcy koron. Wykorzystanie prochów zwierzęcia do stworzenia kolczyków lub wisiorka to dodatkowy wydatek rzędu minimum kilkuset koron. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się też duńskie cmentarze dla zwierząt.

Ale nie wszyscy mieszkańcy Danii są tak bardzo sfiksowani na punkcie swoich zwierzątek. Większość duńskich piesków i kotków po śmierci trafia do przydomowych ogródków lub do spalarni śmieci.